Marty zabija i niszczy
Dodano:
Co najmniej sześć ofiar śmiertelnych, dwie zaginione bez wieści, wielu rannych i milionowe straty - to bilans szkód, spowodowanych przez huragan Marty w Meksyku.
Huragan, który przeszedł nad północno-wschodnią częścią Meksyku, poczynił największe spustoszenia na południu Półwyspu Kalifornijskiego, gdzie szybkość wiatru doszła we wtorek rano do 160 km na godzinę, a także w części kontynentalnej północno - zachodniego wybrzeża, położonej po drugiej stronie Zatoki Kalifornijskiej. Cyklon przeszedł później wzdłuż Zatoki w kierunku północnym i już osłabiony, jako głęboki, burzowy niż atmosferyczny, przekroczył granicę Stanów Zjednoczonych.
Wcześniej jednak spowodował śmierć trzech osób w meksykańskim stanie Baja California Surhuragan, w tym mieszkańca skleconego z drewna i dykty domku, którego huragan porwał w powietrze wraz z dachem i hamakiem, w którym spał. Dwie dalsze osoby utonęły, a dwie inne zaginęły bez wieści po wywróceniu przez fale kutra u wybrzeży stanu Sonora.
Ostatnia ofiar to kierowca ciężarówki, przygnieciony na drodze przez przewrócone drzewo w stanie Sinaloa, na wschodnim wybrzeżu Zatoki Kalifornijeskiej.
W miasteczkach portowych wicher zrywał dachy z domów, linie telefoniczne i neony, wyrywał z korzeniami drzewa, przewracał łodzie i samochody, towarzyszące mu ulewy spowodowały powodzie w wielu miejscowościach.
em, pap